Przyszedł czas, że i mnie przypadło szyć maseczki do poduszeczki. Ale nie narzekam. Jakie okoliczności takie możliwości. Dziękuję, że mam pracę, zajęcie i możliwości. Jeśli mogę podzielić się to powiem: proszę nie przejmujcie się tak bardzo. Róbcie co możecie aby zachować wewnętrzną godność, radość, wdzięczność. Wiem, że dostęp do bliskich i wielu potrzebnych rzeczy czy pragnień jest utrudniony. Jednak złość i zmartwienie nie przynoszą rozwiązań. Po prostu bądź człowiekiem ze wszystkimi Jego ludzkimi dobrymi cechami. Dobro zawsze zwycięża chociaż droga bywa trudna i wyboista czasami. Dopóki żyjemy, mamy możliwość zrobienia cokolwiek. Wybór zawsze należy do nas, bo dobrej myśli, uśmiechu, wiary i nadziei nie da się odebrać. One nie są materialne
Maseczka jest uszyta z podwójnie złożonej 100% bawełny. Bawełna jest miękka w dotyku a jej gęstość jest dostateczna do prawidłowego oddychania. Z boków wszyte są gumki do założenia za uszy. Maseczkę przed pierwszym użyciem należy zalać wodą o temp. 95 C i zostawić na parę minut. Przed użyciem gdy wychodzisz z domu w miejsce „narażone” na kontakt z ludźmi spryskaj maseczkę roztworem spirytusu o mocy 80%. Po powrocie zalej wodą o temp. 95 C i zostaw na dłuższą chwilę. Po wysuszeniu możesz użyć ponownie
Do spryskiwacza możesz dodać kilka kropli olejków eterycznych takich jak: eukaliptusowy, lawendowy, drzewa herbacianego, sosnowy, jodłowy. Olejki mają być naturalne z dobrych certyfikowanych firm np. Pollena Aroma https://pollenaaroma.com.pl/pl/kosmetyka-i-aromaterapia/oferta/
Wszystkim życzę dużo zdrowia, radości i wiary w dobro oraz dużo pozytywnej kreatywności