W 2013 roku we wrześniowym wydaniu magazynu Kuchnia pisała o mnie i moich uprawach redaktor Aneta Augustyn. To już kawałek czasu kiedy działam na polu upraw i na „polu” poduszkowym. Po raz kolejny przeczytałam z sentymentem tę krótką opowieść i wspomniałam dzień kiedy pani Aneta złożyła niespodzianą wizytę na wsi a tu my z rękoma w mące kleimy i gotujemy pierogi. Zabawna rozmowa, smakowanie pierogów i zachwycanie się płaskurką i jej niezwykłym smakiem. Chociaż na pierogi to jest ona dosyć trudna, bo się nie klei ale w połączeniu z mąką orkiszową już daje radę. W felietonie jest też przepis na naleśniki z płaskurki.
Z resztą zapraszam do poczytania