Kolor turkusowo zielony zdominował moje ostatnie wybory tkanin. Nie mogę się powstrzymać przed zakupem tych porywających wzorów i kolorów. Więc je kupuję, kroję, szyję i sprzedaję. Podobają się bardzo, bo zrobiłam „badanie rynku”. Chociaż tak naprawdę to i tak ja decyduję o zakupie. Bawię się wyborami wśród tej niezliczonej ilości tkanin. A jeszcze tak niedawno (ileś tam lat temu) było tak szaro buro w sklepach. Tkaniny są z czystej bawełny z atestami więc bezpieczne jak zapowiadają producenci. Zapraszam na szalone zakupy i cieszcie się razem ze mną
Małgorzata