Wkrótce święto zakochanych. Przyjęło się już u nas na dobre. Tym bardziej, że pokolenie Walentynkowe już się urodziło w Polsce Walentynkowej, więc to takie naturalne dla tej grupy. Starsze grupy też powoli wchodzą w ten klimat, bo tak naprawdę jest to święto radosnego dzielenia się, współbycia, uśmiechu i mnóstwa serduszek. Trochę czasem kiczowate, przerośnięte treścią i nadmiarem czerwieni, ale czy nie jest to lepsze niż czarne myśli i zwątpienie. Ja też początkowo byłam na nie, ale z czasem przyzwyczaiłam się i uznałam, że można to święto spędzać na swój własny sposób i je modyfikować. A któż mi zabroni? Więc teraz prowadząc swój sklep bawię się kupowaniem serduszkowych tkanin, krojeniem i komponowaniem wierszyków na ten temat. I ten rodzaj tworzenia lubię. Lekka, radosna Walentynkowa kreatywność, która później wprowadza nas w Dzień Kobiet a później w Pierwszy Dzień Wiosny a później… I tak można bez końca tworzyć korzystając z okoliczności świąt, przyrody i własnych odczuć. Dzisiaj polecam się z tkaninami i poszewkami w serduszka i nie tylko. Można wybrać „zakochaną” poszewkę i dać jej pofrunąć w ramiona ukochanej osoby. Życzę każdemu aby mógł otrzymać w tym dniu, ale i nie tylko, informację, sygnał, że jest ktoś kto myśli, tęskni, czule głaszcze, przytula i kocha. Dzielmy się sobą w najlepszych możliwych uczuciach
Poszewki można wybrać i kupić klikając w ten link: https://galena.jgora.pl/produkt/poszewka-bawelniana/